poniedziałek, wrzesień 25, 2023

Wiśnicki zamek to - oprócz bocheńskiej kopalni soli - najlepiej znany zabytek naszego regionu w Polsce. Potężny, wyniosły, górujący nad miastem, wzbudza podziw zarówno przyjezdnych, jak i miejscowych. Po wielu latach zniszczeń i remontów odzyskuje swój blask i jest coraz chętniej odwiedzany przez rzesze turystów z Polski i ze świata. 

Zamek w Chrostowej był jednym z ciekawszych obiektów obronnych, jakie przed wiekami strzegły doliny Stradomki. Mimo niedużych rozmiarów, jako jedyny w tym rejonie posiadał murowaną wieżę, dlatego też historycy zaliczają go ostatnio do grupy niewielkich budowli zamkowych - w odróżnieniu od drewniano-ziemnych gródków w Sobolowie, Boczowie, Tarnawie czy Słupii.

Średniowieczna fortalicja w Sobolowie to niewielka budowla obronna, położona na wzgórzu "Koci zamek" na prawym brzegu Stradomki, w przysiółku Sobolowa - Sieradzce. W linii prostej leży ok. 1 kilometra od grodziska w Chrostowej, położonego na przeciwległym brzegu Stradomki. W wielu publikacjach położenie grodziska jest błędnie podawane w sąsiedztwie kamieniołomu przy drodze z Sobolowa do Zoni.

Wczesnośredniowieczne grodzisko w Łapczycy położone jest na północnym krańcu wsi, na niewielkim wzgórzu w sąsiedztwie doliny Raby. Grodzisko znajdziemy podążając od kazimierzowskiego kościoła p.w. Narodzenia NMP w Łapczycy na zachód, drogą Via regia antiqua (inaczej tzw. Górnym Gościńcem). Po dotarciu do tablicy informacyjnej o grodzisku (z jego fantazyjnym wyglądem) należy skręcić w prawo i polną drogą kierować na północ do widocznego w oddali wysokiego wału ziemnego.

Grodzisko położone jest w Lesie Kopalińskim, na cyplowatym zakończeniu wzgórza "Zamczysko" (353 m n.p.), leżącym na wschód od drogi Bochnia - Dołuszyce - Pogwizdów. Wzgórze, na którym znajduje się gród, ma z trzech stron strome zbocza. Łatwy dostęp był możliwy tylko od strony grzbietu (tj. od wschodu), gdzie wykopano rów o głębokości 3 m i szerokości 10 m. Większa część grodziska została zniszczona wskutek wybierania kamienia na początku XX wieku. Do kamieniołomu prowadzi nieco już dziś zatarta leśna droga. Najłatwiej natomiast dotrzeć do grodziska od południa, znakowaną ścieżką od leśnej drogi Kopaliny - Pogwizdów.