W 1902 r. w Grobli, w powiecie bocheńskim, w trakcie prac polowych, miejscowy chłop odkrył zakopane gliniane naczynie, z którego po uderzeniu motyką wysypały się drobne monety i kawałki srebra. Wg miejscowej tradycji rolnik ów część skarbu darował krewnym i bliskim znajomym. Pozostałą część sprzedał do Muzeum Narodowego w Krakowie, a za uzyskane wynagrodzenie kupił żonie …korale.

monety ze skarbu na tle mapy Grobli z lat 1861-1869

Oddany do muzeum skarb zawierał 680 monet całych i 39 ułamków, placki lanego, a następnie posiekanego srebra oraz srebrne ozdoby (cztery kabłączki skroniowe). Najstarsze monety datowane są na koniec X w., a najmłodsze na ok. 1090 r. i były one bite w przeważającej części w mennicach niemieckich. Ponadto znalazło się w tym depozycie 8 monet węgierskich, 2 angielskie, 2 fragmenty dirhemów arabskich oraz pojedyncze egzemplarze denarów czeskich i morawskich. Łączna waga wszystkich przedmiotów wynosi ok. 1 kg. Najpóźniejszy jest denar czeski Wratysława I, z lat 1086-1092. Zatem skarb mógł być zakopany w tym okresie.

Denar czeski Wratysława I z lat 1061 - 1092 ze skarbu z Grobli. Zbiory Muzem Narodowego w Krakowie
Denar czeski Wratysława I z lat 1061 - 1092 ze skarbu z Grobli. Zbiory Muzeum Narodowego w Krakowie

Pozostaje jednak zagadką: kto był jego właścicielem i dlaczego zakopał go w niewielkiej osadzie nad Wisłą?

Niewątpliwie, pod koniec XI w. jego właściciel musiał być osobą zamożną i znaczącą. Mógł to być kupiec, który chciał w pobliżu przeprawić się na drugi brzeg Wisły. Bardzo możliwe jednak, że historia skarbu z Grobli związana jest istniejącą w okolicy kasztelanią brzeską. Jej nazwa pochodzi od położonego po drugiej stronie Wisły Starego Brzeska. Nie udało się jednak zlokalizować pozostałości po grodzie kasztelańskim, który musiał istnieć. Historycy coraz częściej wskazują jego położenie na terenie dzisiejszej Grobli, na terenie wzgórza Skała. Przemawia za tym fakt, że przed wiekami koryto Wisły położone było bardziej na południe, a sama Grobla położona była na jej lewym brzegu. Świadczą o tym liczne starorzecza w Grobli i Trawnikach oraz identyczna budowa geologiczna wzgórz w Grobli (Skała i Górka) oraz wzgórz w rejonie starego i Nowego Brzeska. O „fortalicjum” w Grobli wspomina również XVI-wieczny historyk i heraldyk Bartosz Paprocki. W źródłach średniowiecznych pojawia się też informacja o prebendarzu kaplicy św. Jana w Grobli – zapewne grodowej. I choć badania archeologiczne nie potwierdziły istnienia takiego grodu na terenie dzisiejszej Grobli, to przecież również nie wykluczyły takiej lokalizacji. Kto wie – czy skarb z Grobli nie był więc własnością urzędnika grodowego, a może nawet samego kasztelana?

Denar krzyżowy z Saksoni (między 1080 a 1100 r.) ze skarbu monet z Grobli. Zb. Muzeum Narodowego w Krakowie
Denar krzyżowy z Saksoni (między 1080 a 1100 r.) ze skarbu monet z Grobli. Zb. Muzeum Narodowego w Krakowie

Nigdy się też nie dowiemy, dlaczego został zakopany. Może ukryto go pospiesznie przed jakimś zbrojnym napadem, a może był łupem rabusia, który do miejsca ukrycia już nie wrócił. Szczęśliwie odkryty i ocalony znajduje się dziś w Muzeum Narodowym w Krakowie, a część zachowanych monet można zobaczyć w cyfrowych zbiorach udostępnionych on-line pod adresem https://zbiory.mnk.pl/pl/wyniki-wyszukiwania?phrase=Grobla

Ważniejsza bibliografia:

  • M. Gumowski, Wykopalisko pod Bochnią, Wiadomości Numizmatyczno-Archeologiczne, 1905, nr 3, s. 327-334
  • S. Mateszew, Osadnictwo i stosunki własnościowe do końca XV w. [w:] Bochnia. Dzieje miasta i regionu, pod red. F. Kiryka i Z. Ruty, Kraków 1980, s. 55
  • J. Zinkow, Wokół Niepołomic i Puszczy Niepołomickiej, Niepołomice 2009, s. 462-470